Z pamiętnika wychowanki – sobota 20.02.2016

Najlepszy przekaz… o tym, dlaczego nie warto uciekać…

Mow-wpis3-3Pomyśl sobie przez chwilę zanim podejmiesz ten krok, zanim się odważysz i już go wykonasz. Przychodzisz do ośrodka i myślisz sobie, że nie ma nic gorszego. Okropnie tęsknisz za bliskimi, tracisz apetyt i czujesz dyskomfort. Ale przecież wcale nie musi tak być. Pierwsze dni są zawsze najtrudniejsze, ale znajdziesz tu miłych wychowawców, którzy zawsze cię wysłuchają i będą się starać pomóc ci na tyle, na ile to możliwe. Oczywiście wiesz co jest najważniejsze? Że sama będziesz tego chciała. Więc przychodząc tutaj, nie zostajesz całkiem sama, dlatego nie myśl o ucieczce… nie warto uciekać. Kiedy złapią cię, masz jasne, że prędko nie wyjdziesz na przepustkę i nie zostaniesz już sama, bo wychowawcy już ci na tyle nie ufają. A czy tego chcesz? Nie zależy ci, żeby wyjść wcześniej? Pomyśl o swoich bliskich, zanim to zrobisz, ponieważ oni nie byliby zadowoleni i dumni, kiedy dostaliby telefon, że uciekłaś. Pamiętaj, że uciekając z ośrodka, nikomu nie robisz na złość, tylko sobie, ponieważ trafiłaś tu przez siebie i swoje zachowanie i nieuczenie się. A tak się składa, że teraz masz możliwość skończyć tu gimnazjum czy zawodówkę i masz kogoś, kto zawsze ci pomoże.

Więc nie warto . . .

Kamczi

A Wielkanoc tuż tuż. . .

Nie wybrano galeria lub galeria została usunięta